Free delivery from 45,95 €
Save to shopping list
Create a new shopping list

Add products by adding codes

Add a CSV file
Enter the product codes that you want to add to the basket in bulk (after a comma, with a space or from a new line). Repeating the code many times will add this item as many times as it appears.
BEHEMOTH The Satanist 2LP
ConditionNew
ArtistBEHEMOTH

BEHEMOTH The Satanist 2LP

  • Vinyl | LP
SizePrice / szt.DiscountAvailability and ShippingBuy with pointsQuantity
uniwersalny
Discount
 Product unavailable
Product unavailable
Buy with points
Sum of selected products:
(Discount %)
0
/ 1szt.
/ 1szt.
14 days for easy returns
This product is not available in a stationary store
Safe shopping
Deferred Payments. Buy now, pay later, if you don't return it

Buy now, pay later - 4 steps

When choosing a payment method, select PayPo.PayPo - buy now, pay later
PayPo will pay your bill in the store.
On the PayPo website, verify your information and enter your social security number.
After receiving your purchase, you decide what suits you and what doesn't. You can return part or all of your order - then the amount payable to PayPo will also be reduced.
Within 30 days of purchase, you pay PayPo for your purchases at no additional cost. If you wish, you spread your payment over installments.
After purchase you will receive pts.

Nergal to dla jednych "kowboj" instagrama, gimnazjalny "satanista" czy osoba na siłę szukająca taniej kontrowersji. Dla innych natomiast geniusz, ikona oraz wybitny muzyk światowego formatu. Przestałem śledzić jego poczynania w mediach społecznościowych, nie ze względu na obrazę jakichkolwiek uczuć, ponieważ poglądy mamy bardzo podobne, ale dlatego, że po prostu nie jest to moja estetyka i mój "punk rock". Jako muzyk, to wiadomo - klasa. Nie spotkaliśmy się jednak tutaj, aby dyskutować o poczynaniach Nergala na instagramie, a o muzie którą robi.

Zacznę więc prosto z mostu "The Satanist", to album wybitny i bardzo ważny w historii naszej rodzimej sceny, jak i zespołu Behemoth. Pamiętam, że po związku z Dodą i całym medialnym zmieszaniem dookoła Nergala, metalowcy zaczęli ich skreślać. Nergalowi zarzucano komercjalizację, sprzedanie ideałów i całą masę bezsensownych rzeczy, o których mówią goście, którym nie idą demówki pod trzepakiem. Osobiście nie rozumiałem takiego podejścia. Skoro Adam jest metalowcem, to ma siedzieć smutny i wykradać szyszki leśnej zwierzynie? Nie kumam...

Jednak muzykę zawartą na tym albumie skumałem automatycznie. Był i uważam, że nadal jest, to najlepszy Behemoth. Albumem tym przebili nawet moją ulubioną "Theleme". Wszystko tam "siedziało"... Gitary, basy Oriona, które wreszcie pokazały, jak jest świetnym basistą, no i perkusja Zbyszka, znanego jako Inferno. Nie ukrywam, że singlowy "Blow Your Trumpets Gabriel" wydawał mi się za lekki, zbyt wolny. Może był to wynik, że oczekiwałem czegoś w stylu "Ov Fire And The Void" z równie udanego "Evangelion", a tutaj taka balladka. Wiedziałem jednak, że "nie taki diabeł straszny, jak go malują", więc byłem prawie pewny, że jest to tylko niewielka część tego albumu.

W dniu premiery odpaliłem ten krążek i kopara mi opadła. Różnorodność klimatów jakimi żonglują muzycy, w połączeniu z tym potężnym, mrocznym brzmieniem robiła piorunujące wrażenie. Do tego dochodziły genialne teksty pełne metafor, w których każdy mógł odnaleźć to, czego w tym momencie szukał. Niech przykładem tego będzie wybitny numer „In The Absence Ov Light”, gdzie z chaosu wyłania się jazzowa wstawka saksofonu, a tle Nergal recytuje fragment „Ślubu” Witolda Gombrowicza. Mega! Podobną miłością automatycznie zapałałem do "Ora Pro Nobis Lucifer" oraz ultra wściekłego "Amen". Punktem kulminacyjnym "Satanisty" był jednak epicki zamykacz o wymownym tytule "O Father O Satan O Sun". Był to numer w stylu "Lucifer" ze wspomnianego "Evangelion". Moim zdaniem ten utwór jest w pewien sposób esencją całego krążka i jego klimatu.

Warto również zwrócić uwagę na jedyny bonusowy numer na tym albumie. "Ludzie Wschodu" z repertuaru Siekiery, w wykonaniu Nergala i jego mrocznej ekipy, nie bierze jeńców! Tutaj szczególne wielkie brawa należą się Orionowi, który "zabija" swoim brzmieniem w tym kawałku. No cóż... "The Satanist" to tak jak wspominałem kawał dobrze zagranego i zaaranżowanego metalu, którym Behemoth zamknął gęby hejterom i wskoczył na sceny niedostępne dla wielu zespołów z naszego podwórka. Nie ma zresztą, co się "szczypać"... "The Satanist" to klasyk.

Tracklist:

A1 Blow Your Trumpets Gabriel 
A2 Furor Divinus 
A3 Messe Noire 

B1 Ora Pro Nobis Lucifer 
B2 Amen 
B3 The Satanist 

C1 Ben Sahar 
C2 In The Absence Ov Light 
D1 O Father O Satan O Sun!
D2 Ludzie Wschodu 

Symbol
67821-23
Producer code
727361310417
Product type
VINYL RECORD
Condition
New
Artist
BEHEMOTH
Title
The Satanist
Label
Nuclear Blast
Format
Vinyl
LP
Album
Barcode
0727361310417
Catalogue number
0727361310417
Release date
2014
Genre
Rock
Music style
Black Metal
Death Metal
Do you need help? Do you have any questions?Ask a question and we'll respond promptly, publishing the most interesting questions and answers for others.
Ask a question
If this description is not sufficient, please send us a question to this product. We will reply as soon as possible. Data is processed in accordance with the privacy policy. By submitting data, you accept privacy policy provisions.
Write your opinion
Your opinion:
5/5
Add your own product photo:

We use cookies for the proper operation of the site, to offer social features, analyze traffic and conduct marketing activities - both by us and our Trusted Partners. Cookies are also used to personalize ads. See privacy policy for more information. By accepting this message, you consent to their storage on your computer. You can specify the conditions for storing or accessing them by clicking on the "Configure Consents" tab. You can withdraw your consent at any time by deleting cookies from your browser from the respective end device. More information on terms and conditions and privacy can also be found on Google's Privacy and Terms page.

Close
pixelpixelpixelpixelpixel