Add products by adding codes
CAROLINE POLACHEK Desire I Want To Turn Into You LP INDIE
- Vinyl | LP| Coloured
Caroline Polachek, dla nie wtajemniczonych, to amerykańska wokalistka, która na scenie muzycznej funkcjonuje już od dobrych kilku lat. Na samym początku dała nam się poznać, jako połowa indie popowego duetu Chairlift. Tutaj na szczególną uwagę zasługuje album "Something" z 2012 roku. Muzyka zespołu była i w sumie nadal jest miksem synthów z lekko dream popowym vibem. Jeśli jesteście fanami, chociażby Beach House, to koniecznie powinniście sprawdzić ten tytuł.
Dobra! Przecież nie spotkaliśmy się tutaj, aby dyskutować o jej byłym zespole, a o nowym, drugim solowym albumie "Desire, I Want to Turn Into You", który właśnie bije rekordy popularności. Czy słusznie? Jak najbardziej! Panna Polachek już na swoim solowym debiucie "Pang" pokazała, że w muzyce popowej nadal można stworzyć coś przebojowego, jednocześnie nie zapominając o swoich alternatywnych korzeniach. Na "Desire" poszła jeszcze szerzej i jeszcze mocniej. Jest to album, który wymyka się z sztywnych ram. To, co przede wszystkim rzuca się w ucho, to bogactwo brzmień oraz to jak dobrą wokalistką jest Caroline. Nie chodzi o to, że nie było słychać tego na jej poprzednim wydawnictwie, ale na "Desire, I Want to Turn Into You" Caroline nie bierze już "jeńców".
W otwierającym płytę numerze "Welcome to My Island" Polachek bez tandetnej "popisówki", która bardziej przytłacza, niż wciąga, pokazuje słuchaczom, jak szeroką paletą barw głosu dysponuje. Wszystko jest takie bardziej od niechcenia, bez napinki, na totalnym luzie. Słychać to szczególnie w "Pretty in Possible", gdzie Caroline bawi się swoim głosem w sposób, który zostawia w tyle większość wokalistek sceny indie. Prawdziwą perłą albumu jest jednak "Fly To You". Nie chodzi o samą konstrukcję utworu, czy wokale, ale o gości zaproszonych do niego. Caroline towarzyszą tutaj Grimes i niestety lekko zapomniana Dido. Na pierwszy rzut ucha tak egzotyczne zestawienie nie może do siebie pasować, a jednak! Panie rozwaliły mnie tym numerem. Ich wokale, ich stylistyki, ich odmienne artystyczne wrażliwości na tle lekko drum'n'bassowego bitu połączyły się idealnie. Za każdym razem, kiedy słucham tego numeru, jestem zły, że trwa on tylko 4 minuty, no ale cóż...
"Desire, I Want to Turn Into You" to album, który za każdym razem zaskakuje i odkrywa przed nami nowe "karty". Caroline ma swój styl, swoją wizję muzyki pop, którą przekazuje nam w mistrzowski sposób. Pomimo sporego rozrzutu stylistycznego jest w tym spójność oraz pierwiastek, który wyróżnia ją na współczesnej scenie. Uważam, że Caroline jest prawdziwą artystką, a jej obecny sukces jest w pełni uzasadniony.
Tracklista:
1.Welcome To My Island
2.Pretty In Possible
3.Bunny Is A Rider
4.Sunset
5.Crude Drawing Of An Angel
6.I Believe
7.Fly To You (feat. Grimes and Dido)
8.Blood And Butter
9.Hopedrunk Everasking
10.Butterfly Net
11.Smoke
12. Billions