MAC MILLER Macadelic SILVER 2LP

Mac Miller po swojej śmierci stał się absolutną legendą. Nie będę pisał, że niezasłużenie, gdyż serio pozostawił po sobie kawał dobrego współczesnego rapu. Myślę jednak, że nie podejrzewał nawet ilu ma fanów, a może nawet bardziej wyznawców. Może to brutalne, jednak nie od dziś wiemy, że nic się nie sprzedaje tak, jak martwy artysta.

W przypadku Maca, dramatyzmu dodawał jego młody wiek i to, że od lat walczył ze swoimi demonami. Niestety świat dopiero dostrzega jak poważny ktoś miał problem, kiedy widzi się nagłówki o śmierci danej osoby. Mac pożegnał się z nami najlepszymi albumami w swojej karierze i jednocześnie potwierdził to, że najpiękniejsze rzeczy rodzą się w bólu. Skupimy się dziś na jego nieco pomijanym mixtapie „Macadelic” wydanym w 2012 roku. To nagranie było moim zdaniem świadectwem wewnętrznych przemian Millera oraz potwierdzeniem tego jak szybko rozwija się jako artysta/raper. Na bank było w tym więcej dojrzałości niż na debiutanckim LP „Blue Slide Park”. Mac jest tu zarówno lepszy zarówno jeśli chodzi o nawijkę, ale też o teksty. Pomimo dość pogodnego klimatu muzyki, w tych numerach czai się mrok oraz wewnętrzna walka artysty. Można powiedzieć, że Mac w pewnym sensie stworzył album o byciu nastolatkiem, ze wszystkimi aspektami tego okresu życia. Jest w tym samotność, wyobcowanie, ale też beztroska czy imprezy ze znajomymi do białego rana. Wystarczy odpalić „Vitamins”, który opowiada paleniu jointa z przypadkową dziewczyną. Wydaje mi się również, że słychać tam, że zaczął spędzać więcej czasu na obserwowaniu takich ikon rapu jak DJ Premier czy Kendrick Lamar, a nie tylko i wyłącznie na imprezowaniu.

Macowi w tym wszystkim już nie chodzi jedynie o nic nie wnoszące do życia imprezy pełne narkotyków, czy tani lans, którego pełno na hip hopowej scenie. Wydaje mi się, że nagrany z Lamarem numer „Fight The Feeling” jest dla mnie wizytówką tej nowej bardziej dojrzałej twarzy Millera. Numer ten jest rozważaniem na temat młodości, wszystkich minusów i plusów. Mac zastanawia się tutaj nie tylko nad sobą, ale też nad podejściem do życia swoich słuchaczy. Jednak moim największym faworytem tego krążka jest nagrany z Lil Waynem „The Question”. Panowie stworzyli tutaj klimat, który przenosi nas do bardzo zadymionego studia, w którym powstawał ten numer. Nie jestem wielkim fanem Wayne’a, ale nie wyobrażam sobie tutaj innego gościa. „Macadelic” to kawał dobrej muzy, którą Mac podbił serca rapowej młodzieży na całym świecie.

Tracklista:

A1 Love Me As I Have Loved You 
A2 Desperado 
A3 Loud 
A4 Thoughts From A Balcony 
A5 Aliens Fighting Robots 

B6 Vitamins 
B7 Fight The Feeling 
B8 Lucky Ass Bitch 
B9 The Mourning After 

C10 1 Threw 8 
C11 Ignorant 
C12 The Question 
C13 Angels (When She Shuts Her Eyes) 

D14 Sunlight 
D15 Clarity 
D16 America 
D17 Fuck 'Em All