Free delivery from 47,82 €
Save to shopping list
Create a new shopping list

Add products by adding codes

Add a CSV file
Enter the product codes that you want to add to the basket in bulk (after a comma, with a space or from a new line). Repeating the code many times will add this item as many times as it appears.
MR. BUNGLE The Raging Wrath Of The Easter Bunny Demo RED VINYL 2LP

MR. BUNGLE The Raging Wrath Of The Easter Bunny Demo RED VINYL 2LP

  • Vinyl | LP | Album | Red
FormatPrice / szt.DiscountAvailability and ShippingBuy with pointsQuantity
Vinyl | LP | Red Vinyl
Discount
 The product is available in large quantities
The product is available in large quantitiesOrder by 20:00 and it will ship today (7 szt. in stock)
Buy with points
Sum of selected products:
(Discount %)
0
/ 1szt.
/ 1szt.
14 days for easy returns
This product is not available in a stationary store
Safe shopping
Deferred Payments. Buy now, pay later, if you don't return it

Buy now, pay later - 4 steps

When choosing a payment method, select PayPo.PayPo - buy now, pay later
PayPo will pay your bill in the store.
On the PayPo website, verify your information and enter your social security number.
After receiving your purchase, you decide what suits you and what doesn't. You can return part or all of your order - then the amount payable to PayPo will also be reduced.
Within 30 days of purchase, you pay PayPo for your purchases at no additional cost. If you wish, you spread your payment over installments.
After purchase you will receive pts.
The lowest price before discount more

Jaka była wasza pierwsza reakcja na powrót Mr. Bungle? Ja osobiście straciłem przytomność z uśmiechem na twarzy. Mr. Bungle to jeden z najważniejszych bandów w szeroko pojętej alternatywie! Chociaż wrzucanie ich do jakiegokolwiek gatunku jest moim zdaniem krzywdzące. Grali wszystko, od death metalu po jazz/soul itd. Są, będą jedną z najbardziej wpływowych kapel w historii muzyki. Jeśli komuś ta nazwa nie mówi nic, to niech szybko sprawdzi muzę tych Panów. Po 20 latach Trevor Dunn (bass), Trey Spruance (gitara) oraz Mike Patton (no już jeśli nie zna się TEGO wokalisty, to się nigdy nie słuchało muzyki, taka jest prawda niestety) wraz z towarzyszeniem Scotta Iana z Anthrax na drugiej gitarze oraz Davea Lombardo (wiadomo skąd i na czym gra) powrócili na scenę... i bardzo dobrze, bardzo! Ich powrót był jednym z najbardziej oczekiwanych "zjawisk" w muzyce. Nagrali 3 studyjne płyty (nie licząc demówek, ale zaraz do tego przejdziemy). Debiut, czyli "Mr. Bungle" (1991) pozamiatał od samego początku. Metal, funk, pop, hip hop, co chcecie. Ten album to potęga wokalna Pattona oraz geniusz instrumentalistów. Taka mała dygresja... Kapela pochodzi z Kalifornii podobnie jak RHCP, który również miesza alternatywę, rocka i funk... Mhm... Ten jeden album zjada ich całą dyskografię i pokazuje ile RHCP ma wspólnego z muzyką funk -  samo klangowanie nie wystarczy. Zresztą konflikt Pattona i Kiedisa jest wpisany w historię tych dwóch kapel. Jednak spotkaliśmy się tutaj, aby "pogadać" o muzie, więc wracajmy do tematu... Patton w trakcie wydawania debiutu był już rozpoznawalny, gdyż zaczynał swoją karierę z Faith No More i był po wydaniu genialnego "The Real Thing", więc album miał lepszy start. Po bardzo dobrym przyjęciu debiutu i koncertach w 1994 zespół zabrał się za kolejne wydawnictwo. "Disco Volante" ukazało się w 1995 i cóż można o tym powiedzieć? Jest to album kompletny i totalny. Muzycy stworzyli album przełomowy, każdy numer to "wybuchowa mieszanka" Z każdego utworu można stworzyć z 4 inne. Elektronika, metal, punk, muzyka filmowa, jazz, awangarda, pop, soul, muzyka dla dzieci(!), no cholera, tak naprawdę możecie pomyśleć o jakimś gatunku i jest szansa, że na 99% znajdziecie taki fragment na tym albumie. Wydawnictwo zostało kapitalnie przyjęte przez środowisko krytyków jak i fanów. W 1998 roku nastąpił rozpad Faith No More, co zaowocowało wejściem Mr. Bungle kolejny i jednocześnie ostatni raz do studia. "California" (znów "pstryczek w nos" RHCP) przyniosła kolejne nowatorskie kompozycje oraz album, który znów "powalił na kolana" muzyczny świat. Od klimatów Motown, przez swing, klimaty Beach Boys, a na thrash metalu kończąc. Mistrzostwo po raz trzeci! Niestety pomimo rosnącego "kultu" 9 września 2000 roku zagrali swój ostatni koncert. Muzycy rozeszli się w pokoju, nie było walk. Każdy zajął się swoimi projektami. Patton prowadził jednocześnie Fantomasa oraz Tomahawk (w których także udziela się Dunn). Nie liczę tutaj też innych pobocznych, jednorazowych projektów, czyt współpracy z Johnem Zornem. Wraz z zakończeniem działalności Mr. Bungle powstała luka na scenie alternatywnej, którą wypełnić mógł tylko ich powrót. w 2019 roku padło hasło - REUNION. Nie było jednak mowy o powrocie na zasadzie wielkiej trasy i grania hitów. Znów zrobili coś na swoich warunkach. Wyszli na scenę w 2020 roku, na kilka koncertów, aby odegrać w całości swoje pierwsze demo, czyli "The Raging Wrath of the Easter Bunny" z 1986 roku. Koncerty były utrzymane w klimatach hc, zespół dołożył do setlisty covery m.in. Slayera czy Cro-Mags - mega! Jednak prawdziwym "ciosem" okazało się, że demo zostanie nagrane ponownie i będzie też oficjalnie wydane!  W towarzystwie wspomnianego Iana oraz Lobardo zespół wszedł do studia. Nie jest to nowy materiał, każdy fan zna te numery na pamięć, ale wreszcie będziemy mieli okazję usłyszeć go w "całości", ponieważ jakość nagrań z kasety demo pozostawiała delikatnie mówiąc wiele do życzenia, więc zapewne odkryjemy kilka nowych smaczków. Wydanie tego materiału to również nadzieja na regularne trasy lub większą ilość koncertów Bungle, a może nawet na coś całkowicie premierowego? Oby tak się stało! Mr. Bungle swoimi albumami zainspirowało wiele muzyków, kapel, które do dziś wymieniają ich jako coś niesamowitego, coś co było zjawiskiem, które rewolucjonizowało muzykę. Wystarczy poczytać wywiady chociażby z muzykami Mastodon, Deftones, czy Dillinger Escape Plan, czyli kapelami, które stworzyły swoją "scenę", swój styl. Mr. Bungle uczyło inne kapele nonkonformizmu oraz robienia tego na co ma się ochotę. Takie albumy jak "Disco Volante" mówiły "hej, można się inspirować, ale nie kopiować, zróbcie coś swojego". Podejście na zasadzie - nie ważne czy ten album polubią 4 osoby czy 40 tysięcy, trzeba tworzyć coś nowego, coś co nie brzmi jak ktoś inny. Bungle to zespół złożony z muzycznych wizjonerów oraz nie ma coś bać tego stwierdzenia - muzycznych geniuszy. Bardzo dobrze, że wrócili!

Tracklist 

1. Grizzly Adams
2. Anarchy Up Your Anus
3. Raping Your Mind
4. Hypocrites / Habla Español O Muere
5. Bungle Grind
6. Methematics
7. Eracist
8. Spreading The Thighs of Death
9. Loss For Words
10. Glutton For Punishment
11. Sudden Death

Brand
Symbol
689230022619
Producer code
689230022695
Artist
MR. BUNGLE
Title
The Raging Wrath Of The Easter Bunny Demo
Format
Vinyl | LP | Red Vinyl
Label
Ipecac Recordings
Release date
30.10.2020
Barcode
689230022695
Catalogue number
689230022695
Genre
Alternative
Music style
Death Metal
Hardcore Punk
Thrash Metal
Condition
New
Vinyl record color
Limited edition / Coloured Vinyl
Product type
VINYL RECORD
Do you need help? Do you have any questions?Ask a question and we'll respond promptly, publishing the most interesting questions and answers for others.
Ask a question
If this description is not sufficient, please send us a question to this product. We will reply as soon as possible. Data is processed in accordance with the privacy policy. By submitting data, you accept privacy policy provisions.
Write your opinion
Your opinion:
5/5
Add your own product photo:

We use cookies for the proper operation of the site, to offer social features, analyze traffic and conduct marketing activities - both by us and our Trusted Partners. Cookies are also used to personalize ads. See privacy policy for more information. By accepting this message, you consent to their storage on your computer. You can specify the conditions for storing or accessing them by clicking on the "Configure Consents" tab. You can withdraw your consent at any time by deleting cookies from your browser from the respective end device. More information on terms and conditions and privacy can also be found on Google's Privacy and Terms page.

Close
pixelpixelpixelpixelpixel