Free delivery from 46,01 €
Save to shopping list
Create a new shopping list

Add products by adding codes

Add a CSV file
Enter the product codes that you want to add to the basket in bulk (after a comma, with a space or from a new line). Repeating the code many times will add this item as many times as it appears.
SLAYER God Hates Us All LP
ConditionNew
ArtistSLAYER
Music styleThrash Metal

SLAYER God Hates Us All LP

  • Vinyl, LP, Album
SizePrice / szt.DiscountAvailability and ShippingBuy with pointsQuantity
uniwersalny
Discount
 The product is available in large quantities
The product is available in large quantitiesOrder by 20:00 and it will ship today (6 szt. in stock+ ∞ szt. on demand)
Buy with points
Sum of selected products:
(Discount %)
0
/ 1szt.
/ 1szt.
14 days for easy returns
This product is not available in a stationary store
Safe shopping
Deferred Payments. Buy now, pay later, if you don't return it

Buy now, pay later - 4 steps

When choosing a payment method, select PayPo.PayPo - buy now, pay later
PayPo will pay your bill in the store.
On the PayPo website, verify your information and enter your social security number.
After receiving your purchase, you decide what suits you and what doesn't. You can return part or all of your order - then the amount payable to PayPo will also be reduced.
Within 30 days of purchase, you pay PayPo for your purchases at no additional cost. If you wish, you spread your payment over installments.
After purchase you will receive pts.

Kiedy pada nazwa tej kapeli każdy pieje z zachwytu nad „Seasons In The Abyss” czy „Raining Blood”. Nic w tym dziwnego, bo te albumy są kultowe i rozbijają bank. Jednak jest album z tego mniej kultowego okresu, który plasuje się bardzo wysoko. Album, który rozwalił mnie na łopatki i stawiam, go na miejscu drugim w całej dyskografii Slayera, pierwsze miejsce należy do „Seasons”, ale to tak na marginesie. „God Hates Us All” to dziewiąty album Slayera, który był moim pierwszym krążkiem tego zespołu przesłuchanym w całości.

Kiedy pierwszy raz odpaliłem kasetę o tym tytule zamarłem. Po krótkim intro w postaci „Darkness Of Christ: dostałem prosto w łeb numerem „Discipline”. Pamiętam, że przekląłem pod nosem z zachwytu. W tym momencie nic innego nie przychodziło mi do głowy i jednocześnie wiedziałem, że odkryłem jeden ze swoich ukochanych zespołów. Wiedziałem, że Slayer to absolutnie kultowy zespół i znałem hiciory, ale no dostęp do płyt był ograniczony, więc całych krążków niestety nie znałem. Starsi koledzy mówili, żebym posłuchał lepiej „South Of Heaven”.

No i faktycznie było to inne granie, nawet i lepsze, bardziej jadowite, ale i tak katowałem dalej „God hates Us All”. Sam tytuł był zresztą bardziej szatański, no i ta okładka z biblią! Miód. Nawet kiedy panowie zwalniali, jak w singlowym „Bloodline” czy „Threshold” brzmiało to potężnie i sprawiało, że moja 13-letnia pięść z automatu się zaciskała. Zresztą każdy numer na tym krążku miał w sobie ciężar i agresję, o której Metallica mogła śnić, a zło znane mi z płyt Black Sabbath czy Iron Maiden, wyglądało przy tym jak odcinek serialu „M jak miłość”. Brzmienie gitar Jeff’a i Kerry’ego natomiast w tym momencie mojej muzycznej edukacji brzmiały jak metalowa poezja. Perka Paul’a to też był inny wymiar grania. Do dziś uważam, że jest to jego najlepszy album ze Slayerem. Wiem, wiem, że "Divine Intervention" jest cudowne, ale spotkanie z Bogiem, który nienawidzi nas wszystkich było wręcz metafizycznym przeżyciem. No i najważniejszy element układanki, czyli Wuj Tom. Jego wokal w tym momencie nie miał sobie równych i chyba nadal nie ma jeśli chodzi o thrash metal. To co zrobił ze mną w kończącym ten krążek „Payback” to był zachwyt i padło kolejne przekleństwo. Araya wypluwał z siebie agresywne linijki tekstu, a ja siedziałem jak zahipnotyzowany. Numer ten moim zdaniem ma w sobie najwięcej starego Slayera i w przepiękny sposób kończy ten album.

Ten krążek wprowadził mnie w dyskografię zespołu, który uwielbiam do bólu. Pomimo niekoniecznie pochlebnych opinii, czy to starej gwardii, czy dziennikarzy zakochanych w latach 80. uważam, że jest to dużo lepsze wydawnictwo niż „Christ Illusion” nagrany po powrocie Lombardo. Nie zmienia to jednak faktu, że ich cała dyskografia, to piekielnie dobra muza, bez której świat metalu byłby bardzo ubogi.

Tracklista:

A1 Darkness Of Christ 
A2 Disciple 
A3 God Send Death 
A4 New Faith 
A5 Cast Down
A6 Threshold 
A7 Exile 

B1 Seven Faces 
B2 Bloodline 
B3 Deviance 
B4 War Zone
B5 Here Comes The Pain 
B6 Payback 

Symbol
B0018850-01
Producer code
0602537467723
Product type
VINYL RECORD
Condition
New
Artist
SLAYER
Title
God Hates Us All
Label
American Recordings
Format
Vinyl
LP
Album
Barcode
0602537467723
Catalogue number
0602537467723
Release date
2013
Genre
Rock
Music style
Thrash Metal
Do you need help? Do you have any questions?Ask a question and we'll respond promptly, publishing the most interesting questions and answers for others.
Ask a question
If this description is not sufficient, please send us a question to this product. We will reply as soon as possible. Data is processed in accordance with the privacy policy. By submitting data, you accept privacy policy provisions.
Write your opinion
Your opinion:
5/5
Add your own product photo:

We use cookies for the proper operation of the site, to offer social features, analyze traffic and conduct marketing activities - both by us and our Trusted Partners. Cookies are also used to personalize ads. See privacy policy for more information. By accepting this message, you consent to their storage on your computer. You can specify the conditions for storing or accessing them by clicking on the "Configure Consents" tab. You can withdraw your consent at any time by deleting cookies from your browser from the respective end device. More information on terms and conditions and privacy can also be found on Google's Privacy and Terms page.

Close
pixelpixelpixelpixelpixel