Free delivery from 46,01 €
Save to shopping list
Create a new shopping list

Add products by adding codes

Add a CSV file
Enter the product codes that you want to add to the basket in bulk (after a comma, with a space or from a new line). Repeating the code many times will add this item as many times as it appears.
SQUID Bright Green Field 2LP APRICOT

SQUID Bright Green Field 2LP APRICOT

  • Vinyl I 2LP I Apricot
SizePrice / szt.DiscountAvailability and ShippingBuy with pointsQuantity
uniwersalny
Discount
The product is available in a very small amount
The product is available in a very small amountOrder by 20:00 and it will ship today (1 szt. in stock)
Buy with points
Sum of selected products:
(Discount %)
0
/ 1szt.
/ 1szt.
14 days for easy returns
This product is not available in a stationary store
Safe shopping
Deferred Payments. Buy now, pay later, if you don't return it

Buy now, pay later - 4 steps

When choosing a payment method, select PayPo.PayPo - buy now, pay later
PayPo will pay your bill in the store.
On the PayPo website, verify your information and enter your social security number.
After receiving your purchase, you decide what suits you and what doesn't. You can return part or all of your order - then the amount payable to PayPo will also be reduced.
Within 30 days of purchase, you pay PayPo for your purchases at no additional cost. If you wish, you spread your payment over installments.
After purchase you will receive pts.

Podium w alternatywie 2021 należy do "nowej rewolucji" na czele której stoją Brytyjczycy z black midi, Black Coutry, New Road i właśnie Panowie ze Squid. Wiem, że rok się jeszcze nie skończył, ale te kapele "pozamiatały" potężnie. Szczerze to nigdy nie kumałem fenomenu takich bandów jak The Strokes, było to dla mnie udawane, naciągane, a ich tzw. świeżość i innowacyjność kojarzyła mi się z odgrzanym kotletem. Oczywiście to jest tylko moje zdanie. Jaka jest wiec różnica miedzy tymi muzycznymi rewolucjami? Wspomniane na początku kapele wzięły na warsztat wyświechtany już indie rock, który stał się jedynie festiwalowym graniem, które ma umilić czas ludziom miedzy piwkiem, a piwkiem na festynie, dodały do tego jazz, punk, czasami awangardę i stworzyły takie albumy, na których nie ma granic, nie ma podziału na gatunki, a serce słuchacza się raduje. Nie ma w tym odgrzewanego dania, jest zupełnie nowa jakość i chęć poszukiwania. Ich muzyka to sztuka, a nie chęć zdobycia poklasku u słuchaczy, za pomocą sprawdzonych od lat motywów. Moimi faworytami na chwilę obecną w tej całej "rewolucji" są chyba Panowie z black midi i naprawdę nie mogę doczekać się premiery ich drugiego albumu... Skupimy się jednak na Squid, gdyż właśnie wydali swój debiut "Bright Green Field". Oczekiwania co do tego wydawnictwa były olbrzymie, gdyż ich popularność rosła z EPki na EPkę. Jaki jest ten debiut? W moim odczuciu jest jakby post-punkową wariacją na temat muzyki popowej oraz jest totalnym brakiem kompromisów i nie zwracaniem uwagi na presję branży. Numery tu zawarte są bardzo przebojowe, są piosenkowe, ale jednocześnie odrzucają to czego wymaga "przeciętny słuchacz" od tzw. przebojów i piosenek. W przypadku takich bandów przypomina mi się wywiad z Benem Weinmanem (liderem mojego ukochanego Dillinger Escape Plan), który mówił o tym, że kiedy komponuje nie myśli, czy komuś to się spodoba czy nie, czy ten album kupi jedna osoba, czy sześć. Tak powinno być. Twórca nie może nastawiać się, że teraz wydajemy album rockowy, czy popowy, który zawiera 3 przeboje... Wydaje mi się, że takie zespoły jak chociażby Squid funkcjonują wedle te zasady. Na "Bright Green Field" mamy zarówno monumentalne, progresywne piosenki, takie jak chociażby genialny "Narrator", mamy psychodeliczne, hipisowskie granie - "Peei St.", ale też siarczyste, naładowane emocjami "punkowe" brzmienie jak w "Pamphlets". Zresztą skoro mowa o emocjach, to zwróćcie uwagę również na teksty, bo serio warto. No cóż, myślę, że na naszych oczach, uszach rosną ikony współczesnej muzyki, być może te albumy za kilka lat będą tzw. klasykami (chociaż dla niektórych już są). Debiut Squid to genialny album, który swoją świeżością i nonkonformizmem mógłby spokojnie obdzielić sporą część "kultowych" bandów z pierwszych stron gazet.

Tracklista:

A1 Resolution Square
A2 G.S.K.
A3 Narrator

B1 Boy Racers
B2 Paddling
B3 Documentary Filmmaker

C1 2010
C2 The Flyover
C3 Peel St.

D1 Global Groove
D2 Pamphlets

Symbol
WARPLP314I-1
Producer code
0801061113018
Product type
VINYL RECORD
Condition
New
Artist
SQUID
Title
Bright Green Field
Label
Warp Records
Format
Vinyl
LP
Apricot
Barcode
801061113018
Catalogue number
WARPLP314I-1
Release date
22-04-2022
Genre
Rock
Music style
Math Rock
Post-Punk
Do you need help? Do you have any questions?Ask a question and we'll respond promptly, publishing the most interesting questions and answers for others.
Ask a question
If this description is not sufficient, please send us a question to this product. We will reply as soon as possible. Data is processed in accordance with the privacy policy. By submitting data, you accept privacy policy provisions.
Write your opinion
Your opinion:
5/5
Add your own product photo:

We use cookies for the proper operation of the site, to offer social features, analyze traffic and conduct marketing activities - both by us and our Trusted Partners. Cookies are also used to personalize ads. See privacy policy for more information. By accepting this message, you consent to their storage on your computer. You can specify the conditions for storing or accessing them by clicking on the "Configure Consents" tab. You can withdraw your consent at any time by deleting cookies from your browser from the respective end device. More information on terms and conditions and privacy can also be found on Google's Privacy and Terms page.

Close
pixelpixelpixelpixelpixel