ALEXISONFIRE Otherness 2LP

Alexisonfire po trzynastu latach milczenia wracają do gry!
Ten Kanadyjski zespół, z albumu na album stał się jedną z ikon melodyjnego hardcoru i emo punka. Z grupy małolatów, grających punk rocka, stali się inspiracją dla innych, nowo powstających zespołów tego gatunku.
AOF nagrali cztery mocne albumy, które utorowały ich drogę prosto na sam szczyt. Wydając swoją drugą płytę, “Watch Out!” (2004), zespół podniósł poprzeczkę naprawdę wysoko. Z miejsca stali się mega gwiazdą, a dwa kolejne albumy (tutaj nacisk na doskonały "Crisis" (2007)), ugruntowały ich pozycję na punkowej scenie. Przed Kanadyjczykami , otworzyły się wrota na deski wielkich rockowych festiwali.
Panowie z Alexisonfire mocno zaskoczyli swoich słuchaczy, kiedy to w latach 2011 / 2012 ogłosili pożegnalną trasę koncertową, zarzekając się, że to definitywny koniec zespołu. Band miał stać się jedynie słodkim wspomnieniem w “punkowych sercach” wielbicieli. Na szczęście nie mówili poważnie. Reaktywacja nastąpiła bardzo szybko, bo w 2015 roku. Natomiast pożegnalny i dosłownie ostatni koncert z 2012 roku, doczekał się wydania w postaci albumu "Live At Copps". Zespół pomimo powrotu nie składał wielkich obietnic. Muzycy grali koncerty, a na temat albumu, mówili "raczej nie teraz, może kiedyś, zobaczymy".
W 2019 pojawił się nowy, świetny singiel "Familiar Drugs". Automatycznie znów pojawiła się dyskusja o nowym albumie, niestety na dyskusji się skończyło. Podobny los spotkał dwa kolejne numery - "Complicit" oraz "Season of the Flood". No cóż... Wydawało się, że zespół podchodzi bardzo na luzie do tego powrotu i z niczym się nie chce spieszyć. Single były muzycznymi prezentami dla fanów, którzy cały czas czekali na coś nowego. W pewnym momencie Wade wrócił do Gallows (i bardzo dobrze!), Dallas znów zaczął grać jako City and Colour, a reszta muzyków również wzięła się za swoje poboczne projekty. Na horyzoncie mieliśmy jakieś pojedyncze koncerty, plus pojawiały się nowe wywiady, w których to padały pewne obietnice... Jednak covid pokrzyżował plany koncertowe i przewrócił rzeczywistość każdego z nas do góry nogami.
Kiedy w marcu, AOF zmienili swoje zdjęcie na Facebooku, pomyślałem sobie, "No to kolejny singiel...". Szczerze mówiąc, to miałem już dość tego wodzenia za nos i wciskania mi kolejnych 7" czy 10" z jednym numerem. Jednak ku mojemu zdziwieniu, tym razem stało się zupełnie inaczej. Nie wiem, czy celowo, czy nie, ale chyba Kerrang wrzucił całą tracklistę przed oficjalnym ogłoszeniem, więc wszystko stało się jasne, nowy album! Wspomniany singiel, czyli "Sweet Dreams of Otherness", to kontynuacja nowego brzmienia Alexisonfire. Mamy tutaj post hard core z elementami lekkiego stonera, gdzie pierwsze skrzypce gra głos Dallasa, dzięki któremu ten numer żyje! Okazało się również, że żaden ze wcześniejszych singli nie znajdzie się na "Otherness". Będzie to całkowicie nowy materiał, co również sprawiło mi wielką radość. No, ale nie ma co wydłużać i gdybać... W przypadku tego albumu mamy do czynienia z jednym z najważniejszych, punkowych albumów tego roku!
Szymon.

Tracklista:

01) Committed To The Con
02) Sweet Dreams of Otherness
03) Sans Soleil
04) Conditional Love
05) Blue Spade
06) Dark Night of the Soul
07) Mistaken Information
08) Survivor's Guilt
09) Reverse the Curse
10) World Stops Turning