Dodaj produkty podając kody
APHEX TWIN Selected Ambient Works Vol. 2 4LP
- LP
„Selected Ambient Works II” to album, który zdobył kultowy status, mimo że na pierwszy rzut oka ma wszystko, co mogłoby skazać go na zapomnienie. Przede wszystkim – trwa ponad 150 minut. To ponad dwie i pół godziny muzyki, która nie ma ani tanecznych rytmów, ani łatwych do zanucenia melodii, ani niczego, co zazwyczaj kojarzy się z przebojową elektroniką. Można wręcz powiedzieć, że to bardziej medytacja niż muzyka. Richard D. James, czyli Aphex Twin, zaprasza nas na podróż w głąb swojej duszy, ale też pozwala nam odkrywać zakamarki własnej podświadomości. Za pomocą skrajnego minimalizmu stworzył coś monumentalnego – dzieło, które potrafi przytłoczyć, ale też unosić nad ziemią, płynąc na falach dźwięków, które na pierwszy rzut oka wydają się niespójne, ale przy bliższym odsłuchu skrywają głębsze warstwy.Jeśli ktoś spodziewa się kontynuacji bardziej przystępnego „Selected Ambient Works 85-92”, może się mocno rozczarować. Pierwsza część była niemal „popowym” albumem – pełnym melodii i energetycznych momentów, które można było zanucić pod nosem.
„Selected Ambient Works II” to zupełnie inna historia. Tutaj mamy do czynienia z płynącą, amorficzną masą dźwięków. To muzyka, która zmusza nas do myślenia, pobudza wyobraźnię i każe samodzielnie szukać sensu w tych abstrakcyjnych „obrazach”. Każdy utwór to jakby osobna, wielowarstwowa kompozycja, do której piękna (lub mroku) musimy dotrzeć sami. To muzyka jak obraz – każdy może widzieć w niej coś innego, od wspomnień z dzieciństwa po scenerię rodem z horroru.Pierwsze zetknięcie się z tym albumem może rozczarować, zwłaszcza jeśli ktoś podchodzi do niego jak do typowego ambientowego krążka. Sam popełniłem ten błąd, oczekując czegoś bardziej przystępnego. Dopiero po kilku odsłuchach zacząłem odkrywać wszystkie te subtelności i smaczki. Właściwie każdy album Aphex Twina to inne doświadczenie, które wymaga od słuchacza otwartości i cierpliwości. Richard D. James jest jak szalony naukowiec, który eksperymentuje z naszymi umysłami, poddając nas swoistej terapii dźwiękowej. „Selected Ambient Works II” to medytacyjna podróż, w której nie znajdziesz jednoznacznych odpowiedzi, ale możesz odkryć coś nowego o sobie samym.Mój ulubiony fragment tego wydawnictwa to utwór „#3”. Działa na mnie kojąco i nostalgicznie, przywołując obrazy z dzieciństwa – spacery z rodzicami, promienie słońca przedzierające się przez liście drzew w parku. Ten kawałek to jak ciepłe wspomnienie, które niesie ze sobą spokój i optymizm. Ale „Selected Ambient Works II” to nie tylko sielanka – pod koniec albumu Aphex zanurza się w zimnym, dronowym świecie. Utwór „#21” przywołuje skojarzenia z czyśćcem, pełnym szeptów i dusz próbujących nas ostrzec przed czymś nieznanym.To wybitny, ale bardzo wymagający album.
Nowa, rozszerzona wersja dodaje kolejne barwy do tego dzieła, co pewnie tylko wzmocni jego wielowarstwowość. Jeśli jednak nie znasz jeszcze twórczości Aphex Twina i szukasz lekkiej muzyki elektronicznej, to „Selected Ambient Works II” może nie być najlepszym punktem wyjścia. Ale jeśli masz ochotę na dźwiękowe katharsis i chcesz zanurzyć się w głębokie, eksperymentalne brzmienia, ten album jest dla ciebie.
A1 #1
A2 #2
A3 #3
B1 #4
B2 #5
B3 #6
B4 #7
C1 #8
C2 #9
C3 #10
D1 #11
D2 #12
D3 Blue Calx
D4 #14
E1 #15
E2 #16
E3 #17
E4 #18
F1 #19
F2 #20
F3 #21
G1 #22
G2 #23
G3 #24
H1 #25
H2 Th1
H3 Rhubarb Orc.