Darmowa dostawa od 200,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Dodaj produkty podając kody

Dodaj plik CSV
Wpisz kody produktów, które chcesz zbiorczo dodać do koszyka (po przecinku, ze spacją lub od nowej linijki). Powtórzenie wielokrotnie kodu, doda ten towar tyle razy ile razy występuje.
SANAH Kaprysy LP
StanNowy
WykonawcaSANAH
WytwórniaUniversal Music
Styl MuzycznyPop

SANAH Kaprysy LP

  • Vinyl, LP, Album
RozmiarCena / szt.RabatDostępność i wysyłkaKup za punktyIlość
uniwersalny
Rabat
Produkt niedostępny
Produkt niedostępny
Kup za punkty
Suma wybranych produktów:
(Zniżka %)
0
/ 1szt.
/ 1szt.
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz

Kup teraz, zapłać później - 4 kroki

Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.
Po zakupie otrzymasz pkt.

Kiedy wrzucamy cokolwiek o Sanah, czy gdziekolwiek pada jej pseudonim zwróciłem uwagę że jednych irytuje to do bólu, inni wysyłają reakcję z serduszkiem. Po której stronie ja się stawiam? Chyba bardziej po środku. Nie ukrywam, że nie kumam jej niesamowitej popularności, ale też nie rozumiem hejtu. Jednak chyba w każdym przypadku wielkiego sukcesu następuje podział w środowisku słuchaczy.


Uważam, że jest zdolną dziewczyną, dobrą wokalistką. Jej ostatni album, czyli "Sanah śpiewa Poezyje" nie był tragiczny i na bank nie zasługiwał na jakieś opluwanie, które widziałem nie raz. Zarzucano temu albumowi płytkość i infantylność. Tak na marginesie zaznaczę, że nawet jeśli tak jest, to lepiej, aby dzieci słuchały jej interpretacji Szymborskiej, niż np. numerów o "sexy c**kach spod Konina". Osobiście nie widziałem w tych numerach niczego złego i nie widzę do dziś.


Co do poprzednich krążków Sanah mam podobnie. Czy to "Królowa Dram" czy "Uczta" wszystko to jest utrzymane w tym samym tonie i w sumie na tym samym poziomie emocjonalnym. Jest to muza i teksty, które w gruncie rzeczy są bardzo uniwersalne. Nie ważne, czy ma się lat 16 czy 86 każdy może odnaleźć tam siebie lub coś dla siebie. Na tym też polega chyba siła Sanah i też na tym polega muzyka typowo radiowa do której ona się zalicza. Jej postać również wzbudza sympatię. Trochę tak jak z Taylor Swift mamy do czynienia z dziewczyną, która spokojnie mogłaby być naszą sąsiadką. Nie jest divą, wyniosłą kobietą, tylko skromną dziewczyną w sweterku w kwiatki, która lubi sobie wypić sok pomarańczowy na kocyku w parku.


Czy "Kaprysy" również okażą się sukcesem? Pewnie tak. Album jest inspirowany „Kaprysami” Paganiniego, stąd też taki tytuł albumu. Jak czytamy w notkach dotyczących tego wydawnictwa mamy do czynienia jak zwykle z wzruszającymi, lirycznymi kompozycjami, ale Sanah przygotowała też kilka niespodzianek. Być może jest to typowa "gadka" przed wydaniem albumu, ale zobaczymy, a raczej usłyszymy te "niespodzianki" już niedługo. Zaznaczę, że zupełnie nie podoba mi się okładka tego albumu. Przypomina mi bardziej foto z gazetki reklamującej towary z supermarketu - "Pomidory malinowe za jedyne 6,58!"... No, ale może jestem zbyt przesiąknięty konsumpcjonizmem?


Najnowszy singiel promujący, czyli "Śrubka" również zbytnio mi nie leży. Uważam, że jest to jakaś dziwna wariacja na temat wczesnej twórczości Lany Del Rey i jej utworu "Off The Races". Natomiast "hip hip hura!" to taki typowy indie folkowy numer. Jednak tak jak wspomniałem na początku nie mam zamiaru jakoś strasznie krytykować tej muzy. Jeśli ktoś uwielbia twórczość Sanah, to spoko, jeśli nienawidzi tego typu popowego grania, zawsze może nastawić coś innego. Nie zmienia to jednak faktu, że dla wielu jest to jedna ważniejszych, polskich, muzycznych premier tego roku.

 

Tracklista:

Strona A

1. Intrada

2. Sad

3. Talenty i mankamenty

4. hip hip hura!

5. Kaprys gis-moll

6. Miłość jest ślepa

7. Śrubka

 

Strona B

1. Arco

2. Mleczna droga

3. Wiśta wio!

4. było, minęło

5. Fafarafa

6. Pańskie łzy to woda

7. Do kiedy jestem

Symbol
6574056
Kod producenta
0602465740561
Seria
Asortyment
WINYL
Stan
Nowy
Wykonawca
SANAH
Tytuł
Kaprysy
Wytwórnia
Universal Music
Format
WINYL
Kod EAN
0602465740561
Numer katalogowy
6574056
Data premiery
14-06-2024
Gatunek muzyczny
Pop
Styl Muzyczny
Pop
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:

Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania serwisu, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch i prowadzić działania marketingowe - zarówno przez nas, jak i naszych Zaufanych Partnerów. Pliki cookies służą również do personalizacji reklam. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Więcej informacji na temat warunków i prywatności można znaleźć także na stronie Prywatność i warunki Google. Akceptacja tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do nich klikając w zakładkę „Konfiguracja zgód”. Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie poprzez usunięcie plików cookies z przeglądarki z danego urządzenia końcowego.

Zamknij
pixelpixelpixelpixelpixel