Darmowa dostawa od 200,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Dodaj produkty podając kody

Dodaj plik CSV
Wpisz kody produktów, które chcesz zbiorczo dodać do koszyka (po przecinku, ze spacją lub od nowej linijki). Powtórzenie wielokrotnie kodu, doda ten towar tyle razy ile razy występuje.
SKRILLEX Quest For Fire 2LP

SKRILLEX Quest For Fire 2LP

  • Vinyl, LP, Album, Red (Ruby) Translucent
RozmiarCena / szt.RabatDostępność i wysyłkaKup za punktyIlość
uniwersalny
Rabat
Produkt dostępny w bardzo małej ilości
Produkt dostępny w bardzo małej ilościWysyłka w poniedziałek (1 szt. w magazynie+ ∞ szt. na zamówienie)
Kup za punkty
Suma wybranych produktów:
(Zniżka %)
0
/ 1szt.
/ 1szt.
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz

Kup teraz, zapłać później - 4 kroki

Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.
Po zakupie otrzymasz pkt.

Kiedyś, dawno temu – no dobrze, może nie aż tak dawno, bo jakieś 15 lat temu – Skrillex był absolutnym królem elektronicznych parkietów. Z posthardcorowego krzykacza przemienił się w gościa, który rozpalał kluby do czerwoności i sprawił, że dubstep trafił pod strzechy. Jego kawałki były pełne energii, tłustych basów i charakterystycznych dropów, które rozsadzały głośniki i wywoływały euforię na parkiecie.

Oczywiście, była to taka wersja dubstepu, która bardziej udawała, że nią jest, ale... No cóż, były tłuste basy, było "łup łup", było głośno – i to wystarczyło, żeby przeciętny słuchacz poczuł się jak koneser niszowej elektroniki.

Trochę to przypomina casus naszego rodzimego Ich Troje i Michała Wiśniewskiego – niby pop, ale jak się dorzuci kilka pseudopoetyckich tekstów, to nagle wydaje się to czymś więcej. Uważam, że poniekąd tak samo było ze Skrillexem – dodał trochę przesterów, kilka dramatycznych uderzeń basu i już można było udawać przed znajomymi, że obok Katy Perry lubi się też "mroczne, ciężkie brzmienia". Skrillex miał w CV udział w scenie rockowej, to jeszcze można było wcisnąć metalowcom bajkę, że jego muzyka to naturalne przejście między światami.

No i okej, hype był ogromny. EP-ki "My Name Is Skrillex" i "Scary Monsters and Nice Sprites" wystrzeliły w kosmos, a jego popularność rosła z każdym wydanym bitem. Ale choć mainstream go kochał, w środowisku elektronicznym Skrillex budził raczej pobłażliwy uśmiech i przewracanie oczami.

Na fali sukcesu zaczął eksperymentować i współpracować z innymi artystami. Najgłośniejszym przykładem był album z Kornem. Zmęczeni weterani nu metalu, którzy w tym czasie desperacko szukali pomysłu na siebie, skoczyli na tę elektronikę jak na ostatnią deskę ratunku. Efekt? "The Path of Totality" – album, który był szokiem. Niestety, nie tym pozytywnym. Nie dość, że Korn nagrał jeden ze swoich najgorszych krążków, to jeszcze otworzył furtkę dla innych zespołów, które stwierdziły, że dorzucenie losowego "łuuu-bass drop" do gitarowego grania to dobry pomysł. Stacje radiowe typu Eska Rock podchwyciły temat i zaczęły wciskać ludziom, że dubstep i metal to teraz duet idealny.

Na szczęście bańka pękła. Może ludzie przypadkiem odkryli, jak brzmi prawdziwy dubstep, a może po prostu nie dało się w nieskończoność słuchać tych samych wytartych schematów. Wytwórnie zaczęły tracić zainteresowanie, a Skrillex powoli usunął się w cień, nawet na chwilę wracając do swojej posthardcorowej kapeli. Oczywiście, nadal nagrywał, ale już bez tego gigantycznego rozgłosu.

Czy się poddał? Absolutnie nie. W 2023 roku wrócił z przytupem, wydając dwa pełne albumy: "Quest for Fire" i "Don't Get Too Close". I tu muszę przyznać – przeżyłem niemałe zaskoczenie. Pierwszy z tych krążków jest naprawdę niezły. To już nie jest plastikowy dubstep dla mas, tylko bardziej wyrafinowane granie w klimacie postdubstepu z domieszką UK Garage. Momentami słychać tu echa wczesnego Disclosure, trochę house'owych brzmień, a nawet łamańców w stylu Charli XCX. Jest przestrzeń, jest pomysł, jest eksperymentowanie z konwencją – coś, czego kiedyś u niego brakowało. Nie jest to album, do którego będę wracać, ale jeśli ktoś, tak jak ja, miał kiedyś alergię na jego muzykę, to warto sprawdzić, żeby zobaczyć, jak bardzo się zmienił. Takie kawałki jak "RATATA" z Missy Elliott czy "Inhale Exhale" biją na głowę jego dawne dubstepowe "klasyki".

Drugi album, "Don't Get Too Close", wypada nieco słabiej, ale nie będę się pastwić – w końcu nie chcę, żeby ten smutny jeżyk z okładki zrobił się jeszcze bardziej przygnębiony. Tak czy inaczej, Skrillex ewidentnie się wyrobił i wreszcie robi muzykę, która ma w sobie coś więcej niż tylko basowy łomot. Czy kiedyś nagra album doskonały? Nie wiem, ale niech działa i – proszę, Sonny – nigdy więcej tej tandety z dawnych lat!

Tracklista:
A1 Skrillex, Bobby Raps– Leave Me Like This
A2 Skrillex, Missy Elliott, Mr. Oizo– Ratata
A3 Skrillex, Joker (5), Sleepnet– Tears
A4 Skrillex, Fred again.., Flowdan*– Rumble
B1 Skrillex, Starrah, Four Tet– Butterflies
B2 Skrillex, Aluna (7), Kito (5)– Inhale Exhale
B3 Skrillex, Eli Keszler– A Street I Know
B4 Skrillex, Nai Barghouti– Xena
C1 Skrillex, Swae Lee, Siiickbrain, Posij– Too Bizarre (Juked)
C2 Skrillex, Flowdan*, Beam, Peekaboo (5)– Hydrate
C3 Skrillex With Pete Wentz– Warped Tour '05
C4 Skrillex, Starrah– Good Space
D1 Skrillex, Noisia, josh pan, Dylan Brady– Supersonic (My Existence)
D2 Skrillex– Hazel Theme
D3 Skrillex, Porter Robinson, Bibi Bourelly– Still Here (With The Ones That I Came With)

Symbol
7567862524
Kod producenta
0075678625244
Asortyment
WINYL
Stan
Nowy
Wykonawca
SKRILLEX
Tytuł
Quest For Fire
Wytwórnia
Warner Music Group
Format
LP
Kod EAN
0075678625244
Numer katalogowy
7567862524
Data premiery
04-08-2023
Gatunek muzyczny
Electronic
Hip-Hop
Styl Muzyczny
Dubstep
Drum n Bass
Electro
Jungle
UK Garage
Grime
Garage House
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:

Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania serwisu, aby oferować funkcje społecznościowe, analizować ruch i prowadzić działania marketingowe - zarówno przez nas, jak i naszych Zaufanych Partnerów. Pliki cookies służą również do personalizacji reklam. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Więcej informacji na temat warunków i prywatności można znaleźć także na stronie Prywatność i warunki Google. Akceptacja tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do nich klikając w zakładkę „Konfiguracja zgód”. Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie poprzez usunięcie plików cookies z przeglądarki z danego urządzenia końcowego.

Zamknij
pixelpixelpixelpixelpixel